Konstrukcje powstają w odpowiedzi na potrzebę znajdowania enklaw i przestrzeni kwestionujących klasyczny sposób przebywania. Ich prosta budowa jest swoistym podręcznikiem metody „zrób to sam”. Pokazują, jak zbudować własną alternatywną przestrzeń. Są prototypami obiektów umożliwiających podróżowanie i przebywanie w naturze, połączeniem przestrzeni publicznej z prywatną. W ich konstrukcji wykorzystane zostały drewniane kopuły, ręcznie szyte namioty i formy zabudowy inspirowane architekturą wernakularną oraz nomadyczną. Ważne jest projektowanie podczas budowania, bez wcześniejszych założeń i konkretnego planu, bez form zdeterminowanych potrzebą kontroli, przy użyciu materiałów dostępnych pod ręką. Otwarta przestrzeń w obiektach ma pobudzać wyobraźnię, jej granice, założenia i funkcje nie są zdefiniowane, a zasady i sposób ich użytkowania pozostawiony odbiorcom. 

Konstrukcje powstają z obiektów znalezionych, nadających się do recyklingu. Są to obiekty w dużej mierze zebrane w magazynach Muzeum (jak np. prototypy liści palmy z Alej Jerozolimskich), obiekty pozostałe po wcześniejszych wystawach lub przedmioty wielkokrotnego użytku. 

Przebywanie w nich umożliwia zmianę perspektywy patrzenia na rzeczywistość. Artystka dostrzega potrzebę istnienia w mieście enklaw – mniej lub bardziej odosobnionych przestrzeni, gdzie mogą odbywać się wspólne działania i można dzielić się doświadczeniami. Obiekty Marty Krześlak można rozumieć jak artystyczny ferment w przestrzeni, próbę ucieczki od terytorium inwigilacji i nadzoru.

W 2012 roku Byung-Chul Han napisał fascynujący esej pt. The Transparency Society:

„W dzisiejszych czasach parki są projektowane tak, aby niemal całkowicie niemożliwym było zniknięcie lub ukrycie się na ich terenie. Przestrzeń publiczna ma być neutralna, otwarta i przejrzysta. Wszyscy i wszystko ma być widoczne i przejrzyste, tak aby można było zagwarantować całkowity nadzór nad działaniami i zachowaniami. Ale czy wolność nie opiera się właśnie na zaufaniu? I czy zaufanie nie jest możliwe jedynie w stanie jednoczesnej wiedzy i nie-wiedzy?– zastanawia się Han, „Zaufanie oznacza budowanie pozytywnych relacji z drugą osobą, pomimo tego, że nie wiemy. Tam, gdzie dominuje przejrzystość, nie ma miejsca na zaufanie. Nie należy więc mówić: ‘przejrzystość buduje zaufanie’, ale: ‘przejrzystość niszczy zaufanie’. Zapotrzebowanie na przejrzystość rośnie właśnie wtedy, gdy zaufanie traci moc”. 


Marta Krześlak

 

(ur. 1994)  absolwentka pracowni multimediów ASP w Łodzi (2018). Studiowała też w ASP w Warszawie oraz w Ensba Lyon. Doktorantka w ASP w Krakowie. Jej zainteresowania oscylują wokół marzeń, wspomnień, zapamiętanych lub wyobrażonych krajobrazów. Używając obiektów znalezionych buduje narracje, w których analizuje naturę ludzkiego działania i jego interakcje z przestrzenią. Jej prace prezentowane były na wielu wystawach indywidualnych (m.in. w CSW Zamku Ujazdowskim, Gdańskiej Galerii Miejskiej, Industra Art Brno) i zbiorowych (m.in. w Muzeum Sztuki w Łodzi, MOCA w Hiroszimie). Laureatka Festiwalu Młode Wilki, Nagrody Fundacji Grey House oraz Konkursu Najlepszych Dyplomów w Gdańsku. Mieszka i pracuje w Grabinie pod Łodzią i w Brukseli.

Rok powstania: 2020
instalacja recyklingowa. Dzięki uprzejmości artystki.